poniedziałek, 24 września 2012

poniedziałek, 10 września 2012

Kot - obserwator

Siedzi na parapecie i paczy. Często odprowadza nas wzrokiem,
jak wyjeżdżamy z domu oraz radośnie wita, gdy doń powracamy :)


wtorek, 4 września 2012

Kot jest zwyczajnie...

...złośliwy. Jakiś czas temu R kupił mu na próbę kilka puszek karmy, zachwalanej jako superkarma (i to nie tylko przez producenta, ale przede wszystkim przez kociarzy; R czytał o niej chyba wszędzie, gdzie się dało, na forach dla kocich fanów i innych stronach, by mieć pewność, że daje kotu "to, co najlepsze"). Kot próbki zaakceptował - pałaszował, aż mu się uszy trzęsły. Stwierdziliśmy więc po tym, że kupujemy w takim razie większą ilość i tym samym w małej łazience (która służy głównie jako składzik kocich produktów) mamy przepiękną puszkową piramidę. A kot co? Przestał jeść tę karmę. Znudziła mu się. Zje trzy kęsy i zostawia, plus namiętnie "zakopuje miskę".

Bezczelny.