Weźmy rozmiar zwierza: jak wciśnie się na półkę pod tylną szybą, to skutecznie zasłania kierowcy cały widok...
poniedziałek, 24 września 2012
wtorek, 18 września 2012
czwartek, 13 września 2012
środa, 12 września 2012
poniedziałek, 10 września 2012
Kot - obserwator
Siedzi na parapecie i paczy. Często odprowadza nas wzrokiem,
jak wyjeżdżamy z domu oraz radośnie wita, gdy doń powracamy :)
jak wyjeżdżamy z domu oraz radośnie wita, gdy doń powracamy :)
czwartek, 6 września 2012
wtorek, 4 września 2012
Kot jest zwyczajnie...
...złośliwy. Jakiś czas temu R kupił mu na próbę kilka puszek karmy, zachwalanej jako superkarma (i to nie tylko przez producenta, ale przede wszystkim przez kociarzy; R czytał o niej chyba wszędzie, gdzie się dało, na forach dla kocich fanów i innych stronach, by mieć pewność, że daje kotu "to, co najlepsze"). Kot próbki zaakceptował - pałaszował, aż mu się uszy trzęsły. Stwierdziliśmy więc po tym, że kupujemy w takim razie większą ilość i tym samym w małej łazience (która służy głównie jako składzik kocich produktów) mamy przepiękną puszkową piramidę. A kot co? Przestał jeść tę karmę. Znudziła mu się. Zje trzy kęsy i zostawia, plus namiętnie "zakopuje miskę".
Bezczelny.
Bezczelny.
Subskrybuj:
Posty (Atom)