czwartek, 31 stycznia 2013

Praca z kotem

Kot zajmuje fotel biurowy i ani myśli się przesunąć, zmienić miejsce "leżakowania".
Plus całej sytuacji: futro robi za ocieplacz na lędźwia oraz masażer (rytmiczne mrrr mrrr rrr) ;)



Autor: o

4 komentarze:

  1. Ela 31 stycznia 2013 02:38

    Przy jakiejkolwiek pracy, kot jest elementem niezbędnym ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Abigail31 stycznia 2013 11:58

    :) hi hi :), u mnie jest tak samo :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Crocy521 lutego 2013 11:15

    Uwaga! Prosimy o zachowanie szczególnej uwagi przy użyciu ocieplacza. Nie wolno zgnieść, przygnieść, przysiąść ogona itympodobne...

    OdpowiedzUsuń
  4. Alison2 lutego 2013 09:57

    Każda forma pomocy jest ok. Tym razem w ten sposób :-)))

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)