czwartek, 1 grudnia 2011

Mały zdrajca

Zdrada to niesłychana, kot odwrócił się do mnie tyłkiem, a przytulił do swego...Pana. W nocy. SKANDAL! Zawsze spał przy mojej poduszce, a tu co?! Co to za porządki! Obraziłam się na jednego i drugiego samca, phi.

;)

1 komentarz: