poniedziałek, 16 stycznia 2012

Raban i Cukier w jednym spali domu...

...Raban na górze i Cukier na górze ;)

Wszyscy zachodzili w głowę, jakim cudem oba kocury zmieściły się na górnej półce drapaka. Od razu wiadomo, że Raban był pierwszy, a Cuks się wepchnął. Gdzie Raban, tam i nasz kot. Wczoraj odebraliśmy małego ze Śląska, więc Rabanisko może wreszcie odetchnąć ;)


Posuń się gruby...


Raban: A niech to...
Cukierek: Nie jojcz.


zzzZZZZZzzz


A kuku!


Błagam, daj mi choć chwilę spokoju...


...albo Cię trzasnę łapą, gówniarzu!


Jakiś problem...?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz