wtorek, 14 lutego 2012

Kot, który aportuje.

Wreszcie udało mi się zrobić zdjęcie aportującemu kotu. Foty ciemne, ale co tam - widać, jak futro zasuwa ze zdobyczą w pysku :D W biegu (w pogoni za piłką) niestety nie zdołałam go uchwycić...Póki co!


2 komentarze: