wtorek, 10 lipca 2012

Kot pilnuje

czy aby R się w pracy nie obija. Ktoś w końcu musi zarabiać na kocie żarcie, żwirek, zabawki i...nowy wypasiony drapak Banana-Leaf ;)
Kot stoi więc dzielnie na stanowisku za monitorem. Trochę mu się nudzi (jak widać na zdjęciu z rozwartą paszczą), ale stoi twardo. Wszak pracowników trza stale mieć na oku, nie? ;)







3 komentarze:

  1. Ciężka praca takie pilnowanie. Może czas na drzemko-przerwe?

    OdpowiedzUsuń
  2. o rany cudny jest:) takiego szefa bym mogła mieć i za niedługo będę miała

    OdpowiedzUsuń
  3. No to pogratulować, Marzena :)
    Meg - strasznie ciężka ;) Doszły mnie słuchy, że z pozycji wertykalnej, przeszedł na układ horyzontalny :D Tak się biedak zmęczył...

    OdpowiedzUsuń