wtorek, 22 listopada 2011

R pracuje w domu...z kotem

R: wieczorem Ty go miziasz, bo ja już nie daję rady
R: skacze z biurka na moje kolana
Ja: :)
R: i zaraz wraca na biurko
Ja: śpi na nim?
R: na klawiaturze
R: on wszędzie zaśnie

;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz