piątek, 6 stycznia 2012

Kot na Śląsk...

...my do Austrii (śnieg!). Będzie się działo i u nas i u niego ;)
Wracamy za tydzień, do zobaczenia (będą zdjęcia, oj będą)! :)

2 komentarze:

  1. Jak to!? Kot nie dostanie swoich nart?!

    OdpowiedzUsuń
  2. Myśleliśmy o takich tyci deseczkach mocowanych do łap, ale dzisiaj go wynieśliśmy na dwór na chwilkę na śnieg i teraz już wiemy, że ta zabawa, to nie dla niego ;) Był zdegustowany zimą! Podziwia ją zza okna ;)

    OdpowiedzUsuń